piątek, 3 kwietnia 2015

PROLOG

                                     

13 maja

Właśnie wracamy do Londynu. Nie mogę się doczekać kiedy ujrzę moją kochaną Izzy. Na całe szczęście ma czekać na nas na lotnisku z Dan, El i Perrie . Liam i Louis oraz Zayn też nie mogę się doczekać kiedy spotkają swoje ukochane z tą myślą zasnąłem. Obudziłem się kiedy powiadamiano nas ,że mamy zapiąć pasy bo podchodzimy do lądowania. Gdy staliśmy na lotnisku zobczyłem Dan i El wtedy poczułem ,żę coś jest nie tak.
- Dziewczyny gdzie jes Izzy - zapytałem
- Powinna zaraz tu być - odpowiedziały
Wtedy poczułem wibracje. Spojrzałem dzwonił numer nieznany. Nie wiem co mną wtedy kierowało. Nigdy nie odbieram telefonów od nieznanych numerów ale tym razem zrobiłem wyjątek
- Hallo
- Dzień Dobry z tej strony dr. Mellinson dzwonie ze szpitala  św. Tomasza. Czy rozmawiam z panem Harrym Stylesem ?
-Tak
- Przed chwilą przywieźli nam ciało pani Izzy Herren i chielibyśmy , aby pan potwierdził nam ,że to napewno ona.
- Jak to ciało Izzy?-
- Pani Herren miała wypadek i zginełą na miejscu. - Co? Izyy? Moje słoneczko miało zginąć? Nie... to ... to nie możliwe....
Z zamyślenia wyrwał mnie głos lekarza
-Halo? Jest tam pan?
- Tak, dobrze przyjadę tam za 20 minut
- Dowidzenia Panie Harry
- Dowidzenia

~~OCZAMI  ZOE~~

Właśmie kończyła się moja zmiana w kawiarni Rose , której właścicielką jest Pani Nora mama mojej najlepszej przyjaciółki Any. Dlatego wiem ,że mimo klopotów zdrowotnych i tak mnie nie wywali z pracy. Miałam już wychodzić kiedy usłyszałam dźwięk mojego telefonu. Od dawna czekam na nowe serce dlatego odbieram wszystkie telefony.
- Halo.
- Witam z tej strony dr. Wolan . Proszę jak najszybciel stawić się w szpitalu św. Tomasza tam czeka już na panią nowe serce.
- Dobrze będe tam za 25 minut . Po czym się rozłączylam
- Ana !Ana,!Ana!- wołałam
- Co Zoe?
- Zawieź mnie prosze szybko do szpitala św. Tomasza.
- Będziesz miala  nowe serce?
- Tak..
-To super.
Nie czekając dłużej poszłyśmy do samochodu i ruszyliśmy po moje nowe życie .

5 komentarzy:

  1. Zaczyna się na prawdę super, chociaż tak smutno... Na prawdę bardzo fajny pomysł na bloga :) Przynajmniej nie jakiś kolejny dark Harry :) Życzę powodzenia w prowadzeniu bloga i dużo, dużo weny! :) Czekam na kolejny! :P
    - Care.
    PS. Informacje o nowych rozdziałach mogą być dodawane na blogu http://little-things-one-direction-love.blogspot.com/ w zakładce "SPAM" ? Z góry dziękuję! <3
    http://little-things-one-direction-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście :) I dziękujemy ;D Wam również życzymy weny i czekamy na następny rozdział na LT :)

      Usuń
  2. Zapowiada się ciekawie, tylko szkoda, że tak smutno
    Życzę dużo weny
    Zapraszam do siebie
    Van

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe co będzie dalej, w takim razie idę czytać 1 rozdział :)

    OdpowiedzUsuń